Uważasz, że zbyt mało zarabiasz i najwyższy czas na podniesienie Twojego wynagrodzenia? Twoje morale, jak i chęć do pracy topnieją niczym śnieg na wiosnę? Podwyżka jednak skutecznie omija Twój portfel, a Ty nie wiesz dlaczego — podpowiemy, kiedy pracodawcy najczęściej podnoszą pensję swoim pracownikom.
Pracownik a podwyżka
Od samego narzekania nikomu nic nie przybędzie, a tym bardziej pieniędzy. Dlatego, zamiast utyskiwać, przeanalizuj swoją pracę, a konkretnie to, w jaki sposób ją wykonujesz. Jeśli wszystkie obowiązki wykonujesz rzetelnie to w świetle myślenia pracowniczego możesz spodziewać się podniesienia uposażenia za pracę, ale zastanów się, czy aby tak samo, jak Ty nie pracuje zdecydowana większość współpracowników?
W takim wypadku poszukaj dodatkowych atutów, wartości dodanych, które wyróżniają Cię z tłumu. Bynajmniej nie chodzi tutaj o przebojowość, chyba że podnosi ona Twoje wyniki sprzedaży — ale o kompetencje i chęć ich podnoszenia. Udział w szkoleniach zawodowych to spory atut — dobrze wykształcony pracownik zasługuje na podwyżkę.
Podwyżka a pracodawca
Spójrzmy teraz, jak podwyżki widzą pracodawcy. Z reguły są oni dość ostro oceniani przez podwładnych i nazywani skąpcami. Jednak w większości przypadków to nie jest prawdą.
Pracodawca szacuje swoje zyski, tak więc w jego rozumieniu podwyżka należy się temu pracownikowi, który niezmiennie je uzyskuje, a do tego podnosi. Pracodawcy chętnie udzielają podwyżek także lojalnym pracownikom związanym z firmą od wielu lat. Ten ruch pozwala zatrzymać w przedsiębiorstwie najlepszych i najcenniejszych. Co więcej, wypłacający pensje nie są obojętni na pracowników, którzy wykazują się własną inicjatywą, są lojalni, elastyczni i w pewnym sensie oddani firmie. Oznacza to, że nawet pracownik z niewielkim stażem, ale wysokimi umiejętnościami może liczyć na podwyżkę pensji.
Naturalnie podwyżka powinna być także regulowana rynkiem, a więc powinna być naturalną odpowiedzią na inflację, czy zmiany na rynku pracy i tym samym płacy.