Psy, które na co dzień wymagają dużej dawki aktywności, w deszczową porę mogą odczuwać niedosyt ruchu. Trudno bowiem wyobrazić sobie, abyśmy mogli spędzać z naszymi czworonogami długi czas w ulewie, która może nie tylko wiązać się z dość nieprzyjemnymi doznaniami, ale również nieść ze sobą ryzyko przeziębienia. Dlatego dziś podpowiemy, jak bawić się z psem w domu, aby zmęczyć go nie tylko fizycznie, ale również umysłowo.
Zabawa szarpakiem
Tę zabawę uwielbiają zarówno szczenięta, jak i starsze psy. Zabawa szarpakiem polega na tym, że wspólnie z psem przeciągamy sznurek w swoim kierunku, a więc przeciwstawnie do psa, pozwalając “wygrać” raz psu, raz sobie. w Ten sposób pies będzie mógł zużyć sporą dawkę energii i jednocześnie utrzymać motywację do zabawy, wiedząc, że co jakiś czas on wygrywa. Podczas zabawy szarpakiem należy jednak uważać, by nie ciągnąć sznurka zbyt mocno, gdyż może to spowodować uraz u psa lub nawet doprowadzić do wyrwania zęba.
Zabawa piłeczką
Kolejną zabawą., która będzie dla psa świetną rozrywką a zarazem doskonałym treningiem na koncentrację, jest rzucanie psu piłeczki. Zabawa polega na tym, że najpierw skupiamy na sobie uwagę psa, a gdy ten będzie w nas wpatrzony ze skupieniem, rzucamy mu piłeczkę, aby złapał ją zębami w locie. choć nie jest to zabawa, która sprawi, że pies zmęczy się fizycznie, to z pewnością odczuje on zmęczenie po takim ćwiczeniu koncentracji.
Polecamy także: hodowla Australian Cattle Dog
Zabawa w chowanego
Ta popularna zabawa uwielbiana przez każde dziecko, jest także świetnym sposobem na zajęcie czasu naszemu czworonogowi. Jeśli pies rozumie komendę “Zostań”, możemy zachęcić go do pozostania w jednym pomieszczeniu i w tym czasie schować się w drugim, a po “zwolnieniu” komendy zawołać “Szukaj”, dzięki czemu pies będzie podążał za naszym głosem aż nas znajdzie.
Zabawa węchowa
Tej zabawy z pewnością nie można pominąć, jeśli chcemy aktywować naszego psa i rozwijać jego instynkty. Zabawa węchowa może mieć różną formę. Najprostszą z nich jest chowanie ulubionych smaczków psa w różnych miejscach tak, aby ten następnie ich szukał. Znalezienie smoczka będzie dla niego jednocześnie nagrodą. jeśli chcemy zabawę nieco utrudnić, możemy smaczki schować głębiej lub zamykać w dodatkowych pudełkach. Och zapach będzie mniej intensywny, przez co pies będzie musiał włożyć większy wysiłek z znalezienia przysmaku. Jeśli chcemy profesjonalnie podejść do treningów węchowym z psem, można zapisać się na specjalny kurs nosework, który zapewnia czworonogowi nie tylko świetną zabawę, ale jednocześnie przygotowuje go do zawodów węchowych. Kto wie, może nosework stanie się Waszą wspólną, wielką pasją?
Nauka sztuczek
W deszczowe dni możemy także ćwiczyć z naszym psem różnego rodzaju komendy i sztuczki. Taka nauka, oczywiście jeśli będzie prowadzona w sposób pozytywny i nie będzie dla psa karą, lecz przyjemnością, doskonale wzmacnia więzi pomiędzy czworonogiem a jego właścicielem. Możemy zacząć od prostych komend posłuszeństwa takich jak siad, leżeć, podaj łapę, zostać, następnie wejść na kolejny poziom i z tych wyjściowych umiejętności uczyć psa turlania, proszenia i wielu innych.
Deszcz i niepogoda wcale nie muszą być powodem do tego, aby nasz pies się nudził. Przy odrobinie naszej kreatywności możemy zapewnić mu świetną i co ważne, męczącą umysł i ciało rozrywkę, która sprawi, że będzie on czuł się doskonale.